Wyobraź sobie, że jesteś na festynie. 

Wokół ludzie bawią się, tańczą i śpiewają. Poczujesz się jakbyś ich już kiedyś wcześniej widział. Sytuacje wydają się znajome, ale konteksty i nieoczywiste ujęcie stwarzają dysonans. Możesz poddać się zabawie lub odejść z niesmakiem. Możesz być obserwatorem , chłonąć atmosferę pod niebiem pełnym gwiazd i dopatrywać się uniwersalnych znaczeń. Żaden rodzaj zabawy nie jest na obcy. Prosta uciecha i intelektualna rozrywka mogę pięknie się uzupełniać.

Festyn Polska story jest programem o nas. 

Opowieścią, w której przedstawiamy portrety ludzkie nie męcząc nachalną karykaturą. Z sympatią i życzliwością przyglądamy się swoim bohaterom. Bawimy bez podziałów i dzielimy humor na wszystkie kolory. Żart występuję w formach mnogich, a absurd w smacznej obfitości. Nigdy nie możesz być pewien tego co za chwilę się wydarzy. Nie zatrzymuj się na tym czego właśnie doświadczasz bo kolejne atrakcje czekają. Jak to na festynie tempo jest szybkie. 

Jest nieprzewidywalnie, śmiesznie do łez ale też szczypta dramatu i czarnego humoru również dodaje smaku całej kompozycji.

Nic nie jest tak proste jak się wydaje i nic nie jest na tyle skomplikowane by nie mogło stać się prostą i zabawną ilustracją. 

Koniec nie zawsze jest szczęśliwy. Bywa, że puenta okazuje się gorzka, ale jakże jest pięknie kiedy możesz wyśpiewać ją wspólnie w doskonałym towarzystwie. Po wszystkim wyjdziesz z lekkim szumem w głowie i poczuciem, że właściwie nie wiesz co się stało, ale jesteś pewien, że bawiłeś się świetnie!

​